Francja usuwa romskie obozy. „Zdrowie publiczne”
Francuska policja usunęła dwa obozowiska romskie pod Lille, a około 240 ich mieszkańców deportowano samolotem do Bukaresztu.
2012-08-09, 14:40
Od środy do czwartku rano policja zlikwidowała łącznie pięć obozowisk: w Hellemmes i Villeneuve d’Ascq pod Lille, Villeurbanne i Vaulx-en-Velin pod Lyonem i jedno w Paryżu. Jak do tej pory około 240 Romów zostało deportowanych do Bukaresztu za ich zgodą.
Działacz społeczności romskiej Jean-Philippe, którego cytowała francuska telewizja, powiedział że samowolne powroty do Rumunii, jak określa policja sytuację, to w rzeczywistości „wydalenia w przebraniu”. Dorośli otrzymują 300 euro za wyjazd do Rumunii, choć – jak powiedział Jean-Philippe – „jest to marnowanie pieniędzy podatników, bo Romowie wrócą do Francji”.
Manuel Valls, francuski minister spraw wewnętrznych, powiedział że warunki sanitarne panujące w obozowiskach są nie do zaakceptowania i stanowią zagrożenie dla społeczności robotniczych, pośród których zwykle są zlokalizowane.
Krytycy porównują posunięcie socjalistycznego rządu do sytuacji z 2010 roku, gdy decyzja konserwatywnego Nicolasa Sarkozego o wyrzuceniu Romów siłą doprowadziła do masowych protestów i krytyki ze strony Komisji Europejskiej.
REKLAMA
Romowie są obywatelami Unii Europejskiej, w większości pochodzą z Rumunii i Bułgarii. Francuskie prawo wymaga jednak, by posiadali prawo do pracy i środki do utrzymania się jeśli chcą pozostać na jej terenie dłużej niż trzy miesiące. Przeciwnicy odsyłania ich z Francji podkreślają, że w krajach pochodzenia spotyka ich dyskryminacja.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg
REKLAMA