Awaria w belgijskiej elektrowni atomowej. Alarm w UE
Popękał zbiornik jednego z reaktorów w Doel. Elektrownia została wybudowana w latach 80. przez nieistniejącą już holenderską firmę, która dostarczała reaktory także do innych państw.
2012-08-10, 14:56
Posłuchaj
Kraje Wspólnoty, które mają elektrownie jądrowe, sprawdzają pospiesznie wszystkie reaktory.
Belgów czekają problemy z dostawami prądu?
Rzeczniczka Komisji Europejskiej Marlene Holzner poinformowała, że władze w Brukseli skontaktowały się natychmiast ze wszystkimi krajami, które mają elektrownie jądrowe. - Belgijskie władze zapytały państwa członkowskie - czy macie tego typu reaktory? Czy możecie je sprawdzić i przekazać nam wyniki kontroli, a jeśli my coś wykryjemy również Wam przekażemy informacje - dodała rzeczniczka.
Oprócz Belgii, te same zbiorniki są w elektrowniach jądrowych między innymi w Niemczech, Holandii i Hiszpanii. Po stwierdzeniu pęknięć w zbiorniku, rząd w Brukseli natychmiast starał się uspokoić sytuację i zapewniał, że nie ma zagrożenia dla ludzi. To może jednak spowodować problemy Belgii z energią jądrową, bo zbiornik tego samego typu znajduje się też w drugiej elektrowni atomowej w Tihange. Nie jest wykluczone, że władze zdecydują się zamknąć reaktory szybciej niż zamierzały, co może spowodować problemy z dostawami prądu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
IAR, gs
REKLAMA