Masakra w kopalni w RPA. Policja strzela do górników

Według południowoafrykańskiej agencji prasowej SAPA zabitych zostało co najmniej 18 osób. Wcześniej reporter agencji Reutera donosił, że widział na ulicy co najmniej siedem ciał. Oficjalnie policja nie komentuje żadnego bilansu ofiar, ani nie przedstawiła swojego.

Policja poinformowała, że rozmowy z przywódcami radykalnego AMCU zostały zerwane, zmuszając mundurowych do rozproszenia demonstracji siłą. W ciągu trwających od tygodnia walk zginęło dziesięć osób, w tym dwóch policjantów. Protesty w kopalni platyny Lonmin’s Marikana to tylko odprysk „wojny związków zawodowych”, jak nazywa się trwające od 8 miesięcy walki robotników z właścicielami kopalni w kraju, który jest głównym producentem platyny na świecie.

Protesty zmusiły właściciela Marikany, firmę Lomnin, do wstrzymania wydobycia we wszystkich innych placówkach w RPA, które stanowią łącznie 12% wydobycia platyny na całym świecie.

Gdy w styczniu doszło do podobnych starć, zginęły trzy osoby, a ceny platyny poszły w górę o 15% z powodu wstrzymania wydobycia. W RPA znajduje się 80% znanych źródeł platyny na świecie, ale rosnące ceny energii i siły roboczej i spadek wartości cennego kruszca doprowadziły wiele kopalni do trudnej sytuacji finansowej.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

sg