Złoto, platyna i srebro. To było w Amber Gold
Śledczy zabezpieczyli 57 kilogramów złota, kilogram platyny oraz mniej niż kilogram srebra podczas przeszukania siedzib spółek Marcina P.
2012-08-17, 15:17
Posłuchaj
- Metale te zostały złożone do depozytu w NBP (...) Wartość tych kruszców zostanie oszacowana w terminie późniejszym - poinformował prokurator Wojciech Szelągowski. W czwartek w godzinach porannych ok. 50 funkcjonariuszy ABW, na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku weszło do 14 miejsc. Przeszukano dziesięć spółek i cztery mieszkania, w tym siedzibę spółki OLT Ekspress, należącą do Amber Gold.
Szelągowski wyjaśnił, że w ramach śledztwa ws. Amber Gold prokuratura sprawdza m.in. podejrzenie prania brudnych pieniędzy przez spółkę. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do prokuratury w połowie czerwca od ABW za pośrednictwem BGŻ.
W poniedziałek władze Amber Gold poinformowały, że zapadła decyzja o likwidacji spółki. Firma oświadczyła, że "w związku z zerwaniem lokat przez Amber Gold wszystkim klientom należy się zwrot pełnej kwoty kapitału wraz z odsetkami naliczonymi do dnia wypowiedzenia umowy". Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
PAP/aj
REKLAMA