Śledztwo ws. ostrzelania samolotu dowódcy sił USA w Afganistanie
Odłamki pocisków z wystrzelonych przez rebeliantów rakiet trafiły jeden z amerykańskich transportowców, którym generał Martin Dempsey przyleciał do Afganistanu.
2012-08-21, 20:06
Posłuchaj
Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Generał Martin Dempsey przyleciał do Afganistanu, by rozmawiać z dowódcami NATO o ostatnich atakach na żołnierzy Sojuszu.
W niedzielę wieczorem, w czasie gdy przebywał w bazie Bagram, miejscowe lotnisko zostało ostrzelane rakietami prawdopodobnie przez talibów. - Odłamki uszkodziły śmigłowiec NATO i amerykański samolot C-17, którym przyleciał generał. On sam był w tym czasie w swoim pokoju i nie ucierpiał - oświadczył rzecznik wojsk NATO w Afganistanie generał Gunter Katz.
Odłamki niegroźnie raniły dwóch pracowników obsługi lotniska. Generał Martin Dempsey odleciał z Afganistanu innym samolotem C-17. Z Bagram poleciał do Iraku.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
sg
REKLAMA
REKLAMA