"Afrykański" wirus zabił kolejne trzy osoby
W całych Stanach Zjednoczonych zanotowano w tym roku prawie 700 infekcji wirusem Zachodniego Nilu, z czego ponad 580 miało miejsce w Teksasie.
2012-08-22, 06:41
Posłuchaj
Na wywołaną tym wirusem gorączkę zmarło w Teksasie już 21 osób. W całych Stanach Zjednoczonych liczba ofiar wynosi 26.
Jak dotąd walka z wirusem w Teksasie polega na rozpylaniu z samolotów pestycydów, które mają wybić roznoszące wirusy komary. Władze stanowe wydały na to 500 tys. dolarów. W środę do Teksasu przybędą eksperci rządowego Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób, którzy mają wspierać w walce lokalne władze.
Wirus Zachodniego Nilu został wykryty w Afryce w 1937 roku. W latach 90. ubiegłego wieku przywędrował do Europy i USA. Tegoroczna epidemia wirusa jest największa w Teksasie od 2004 roku. W 2003 roku w USA zanotowano ponad 9 tys. zakażeń wirusem Zachodniego Nilu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA