13 tys. osób walczyło ze straszliwym pożarem lasu
W walce z żywiołem zginęło 2 strażaków, 50 osób trafiło do szpitala, 2 tys. doznało różnego rodzaju urazów.
2012-08-24, 19:47
Posłuchaj
Straty w lasach, według dzisiejszych cen, oceniono na około 100 milionów złotych. Odtworzenie spalonego drzewostanu kosztowało blisko ćwierć miliarda złotych.
W niedzielę 26 sierpnia minęło 20 lat od największego w Polsce pożaru lasu. Pożar, który szalał w rejonie Kuźni Raciborskiej, Kędzierzyna-Koźla, Rud Raciborskich i Rudzińca na przełomie sierpnia i września 1992 roku, uznano za największy w Europie środkowej i zachodniej po II wojnie światowej. Ogień zauważono koło 13.50 26 sierpnia, walka z żywiołem trwała 4 dni, dogaszanie pogorzeliska zakończono 12 września. Obszar objęty ogniem miał obwód 120 kilometrów.
W piątek w Rudach odbyły się obchody rocznicowe. Jak podkreśla Śląski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, Marek Rączka wiele przez ten czas się zmieniło.
REKLAMA
- Kuźnia Raciborska, cały teren jest dziś znów piękny, zielony. Od czasu tragicznego pożaru zmieniła się też państwowa straż pożarna, powstał Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy, zmieniło się wyposażenie straży, wyszkolenie - powiedział Marek Rączka.
Z pożarem walczyło blisko 13 tys. osób przypomina komendant. Nie tylko strażacy zawodowi i ochotnicy, także leśnicy, wojsko, policja, harcerze, służba zdrowia. W akcji udział wzięły samoloty i śmigłowce, 1100 samochodów pożarniczych, 50 cystern kolejowych i 6 lokomotyw, a także sprzęt ciężki: czołgi, pługi i spychacze.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, wikipedia, gs
REKLAMA
REKLAMA