Niespokojnie w Afganistanie: walki, egzekucja

Egzekucji w wiosce dokonali nieznani sprawcy - podały w poniedziałek lokalne władze. Do egzekucji doszło w niedzielę wieczorem w dystrykcie Kajaki, w prowincji Helmand - powiedział agencji AFP rzecznik rządu tej prowincji Daud Ahmadi. Według przywódców plemiennych z tego regionu, w ostatnim czasie podobnych mordów dopuszczali się talibowie. Rebelianci zabijali poprzez obcięcie głowy ludzi, podejrzanych o współpracę z afgańskimi władzami i siłami NATO.
Wcześniej informowano, że w ataku na posterunek w tej samej prowincji zginęło 10 afgańskich żołnierzy. Pięciu lub sześciu kolejnych żołnierzy zaginęło - nie wiadomo, czy zostali uprowadzeni, czy przeszli na stronę talibów.

Zabity żołnierz NATO

Z kolei w prowincji Laghman na wschodzie kraju.afgański żołnierz zastrzelił dwóch żołnierzy NATO. Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa poinformowały, że żołnierze NATO, stacjonujący przy posterunku wojskowym, odpowiedzieli na to ostrzałem, a Afgańczyk zginął. Incydent jest kolejnym z serii ataków afgańskich żołnierzy na sojuszników z NATO, wystawiających na szwank zaufanie między siłami koalicji. W ciągu ostatniego miesiąca zginęło w ten sposób 12 osób, od początku roku - 42. Oznacza to, że ofiary tego typu ataków stanowią 12 procent wszystkich zabitych w Afganistanie żołnierzy NATO w tym roku. Według Amerykanów, 25 procent takich incydentów to efekt infiltracji afgańskich oddziałów przez talibów.

PAP/IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

REKLAMA