Karty płatnicze będą tańsze, ale diabeł tkwi szczegółach
W Ministerstwie Finansów powstaje projekt ustawy o opłatach pobieranych od transakcji przy użyciu kart płatniczych. Wszyscy są zgodni, że trzeba je obniżyć, proponowane rozwiązania jednak są bardzo różne.
2012-08-28, 15:18
Posłuchaj
Polska jest niechlubnym liderem w Europie pod względem tzw. opłat interchange. Jest to należność, którą pobiera bank od agenta rozliczeniowego przy każdej transakcji dokonanej przy użyciu karty płatniczej.
Jednym z proponowanych rozwiązań jest, żeby każdy sklep mógł decydować, które karty akceptuje. W ten sposób regulator chciałby stworzyć presję na graczy rynkowych.
- Teoretycznie taki wybór na pierwszy rzut oka wygląda korzystnie, ale ja uważam, że zasada honorowania wszystkich kart jest zdrowsza dla rynku – twierdzi Andrzej Faliński, dyrektor Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
Jego zdaniem wysokich opłat nie powinno się zwalczać nakładając kolejną restrykcję. Należy raczej iść w stronę obniżenia opłat. Zasady funkcjonowania prowizji powinny być partnerskie, dostępne i transparentne.
REKLAMA
Więcej o planach zmian na rynku opłat bankowych dowiesz się słuchając pełnej audycji "Bardzo Ważny Projekt".
REKLAMA