Psy zagryzają dziką zwierzynę. "Będą odstrzeliwane"
Tatrzański Park Narodowy zapowiada ostrą walkę z psami atakującymi dziką zwierzynę w Tatrach.
2012-08-29, 21:37
Posłuchaj
Kilka dni temu duży pies zagryzł świstaka na Hali Gąsienicowej, niedawno horda bezpańskich psów zagryzła kozicę w rejonie Czerwonych Wierchów i sarnę w Dolnie Kościelskiej.
Paweł Skawiński, dyrektor TPN ostrzega, że w podobnych sytuacjach leśnicy i straż parku będą mogli użyć broni.
- Przypominam, że na teren Parku Narodowego nie wolno wprowadzać psów, nawet ze smyczą, czy z kagańcem. Tutaj mamy do czynienia z sytuacją kiedy to są psy, które nie są prowadzone przez człowieka. Takie psy wolno nam odstrzelić, choć zdajemy sobie sprawę, że jest to drastyczny krok - zaznaczył dyrekotr TPN.
Skawiński dodał, iż nadrzędną wartością na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego są gatunki objęte ochroną.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, mr
REKLAMA