Marcin P. założył spółdzielnię fałszując podpisy?

"Gazeta Wyborcza”, badając dawne interesy szefa Amber Gold Marcina P., trafiła na kolejne fałszerstwo dokumentów.

2012-08-30, 09:04

Marcin P. założył spółdzielnię fałszując podpisy?
. Foto: PAP/Piotr Pędziszewski

Wszystko wskazuje na to, że założona przez niego spółdzielnia Sampi została zarejestrowana na "słupy”. Jak wynika z akt sądowych, w 2004 roku, założyło ją 12 osób, wśród nich cztery z rodziny Kłosów ze Skórcza, 70 kilometrów od Gdańska.
Gdy dziennikarze "Gazety Wyborczej" pokazali im kopię listy z zebrania założycieli wraz z podpisami, bardzo się zdziwili. "W życiu czegoś takiego nie podpisywałem" - mówi Brunon Kłos, emeryt. "Ani ja, przecież nigdy parafek nie stawiam" dodaje jego żona Helga. Syn i synowa państwa Kłosów też zapewniają, że ich podpisy są podrobione.
"Gazeta Wyborcza" zauważa, że ewentualne fałszerstwo ma znaczenie dla sprawy Marcina P. Spółdzielnia Sampi formalnie wciąż jest zarejestrowanym podmiotem, a bez tej czwórki założycieli nie powinna w ogóle powstać.
Ponadto jeśli fałszerstwo zostało popełnione w 2004 roku, to mowa o przestępstwie z art. 270 kodeksu karnego, które przedawni się dopiero w 2014 roku i jest zagrożone karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej