80 osób zginęło z rąk poszukiwaczy złota
Do masakry doszło w wiosce indiańskiego plemienia Janomamów w Wenezueli - informuje BBC.
2012-08-30, 15:47
Wiadomość o mordzie dokonanym w zeszłym miesiącu podano dopiero teraz, co spowodowane było trudnościami w dotarciu do wioski. O zbrodnię oskarżani są nielegalni górnicy z Brazylii, którzy przekraczają granicę z Wenezuelą w poszukiwaniu złota. Plemiona zamieszkujące te terytoria wielokrotnie skarżyły się na ich działalność.
Napastnicy mieli dokonać mordu z helikoptera przelatującego nad wioską, z którego strzelali do jej mieszkańców i zrzucali na nich materiały wybuchowe. Według Survival International, organizacji zajmującej się ochroną rdzennych plemion, około 80. osób zostało zabitych i tylko trzy przeżyły.
Nie jest to pierwszy atak brazylijskich poszukiwaczy złota na indiańskie plemiona. Broniący ich praw adwokat Luis Bello przekonuje, że napastnicy dotychczas atakowali na mniejszą skalę i z ukrycia.
Survival International apeluje do lokalnych władz o wyjaśnienie zbrodni i powstrzymanie fali przemocy wobec Indian.
REKLAMA
REKLAMA