Pożegnanie z asteroidą. Sonda leci ku karłowi
Amerykańska sonda kosmiczna Dawn żegna się z asteroidą Vesta. Teraz zaczyna trzyletnią podróż w kierunku innego obiektu do zbadania - karłowatej planety Ceres.
2012-09-05, 11:11
Posłuchaj
Misja sondy Dawn rozpoczęła się pięć lat temu na Florydzie. Eksperci NASA zaplanowali dla niej lot na odległość pięciu miliardów kilometrów w rejon pasa asteroid między Marsem a Jowiszem. Pierwszym celem była potężna asteroida Vesta, do której sonda Dawn dotarła rok temu. Naukowcy NASA triumfowali.
- Właśnie nasza sonda weszła na orbitę asteroidy. Więc osiągnęliśmy pierwszy cel. Jest to pierwsza taka misja, podczas której statek nie tylko znalazł się w tym regionie, ale także zaczął orbitować wokół jednej z asteroid - mówił szef misji Chris Russell. Sonda nadesłała sporo zdjęć, widać na nich, że asteroida ma wielkość małej planety, a na jej srebrnoszarej powierzchni są liczne kratery. Zdaniem naukowców jest to bardzo stara asteroida, zrodziła się w historycznych początkach Układu Słonecznego.
Teraz sonda Dawn włącza silniki jonowe i kieruje skieruje się ku karłowatej planecie Ceres. Podobnie jak w przypadku Vesty ma zbadać jej powierzchnię, grawitację i skład chemiczny. Podróż potrwa trzy lata.
IAR/agkm
REKLAMA