Polki dzielnie radzą sobie na szachowej olimpiadzie
Polskie szachistki walczą o najwyższe lokaty na 40.Olimpiadzie Szachowej. W Stambule zremisowały z faworyzowanymi - Rosjankami, ale musiały uznać wyższość Chinek.
2012-09-05, 21:23
Rosjanki to mistrzynie olimpijskie z 2010 roku z Chanty-Mansyjska.
Niewiele brakowało, by wtorkowy mecz zakończył się nawet zwycięstwem Polek, ale Rosjanki po sześciogodzinnej walce zdołały zremisować. Cenne zwycięstwo dla polskiej drużyny odniosła na III szachownicy Jolanta Zawadzka, która pokonała byłą mistrzynię świata Aleksandrę Kosteniuk - podaje Polski Związek Szachowy.
Tego sukcesu nie udało się już powtórzyć z niezwykle mocnymi Chinkami. Na pierwszej szachownicy liderka polskiej drużyny Monika Soćko została pokonana przez aktualną mistrzynię świata Yifan Hou. Porażki doznała też Iweta Rajlich z Xue Zhao. Pozostałe dwie partie zakończyły się remisami.
Polki są aktualnymi wicemistrzyniami Europy - w ubiegłym roku w Porto Carras w Grecji pozwoliły się wyprzedzić tylko Rosji. Rozgrywki olimpijskie, odbywające się co dwa lata, są dla naszych zawodniczek jeszcze większym wyzwaniem, ze względu na udział silnych reprezentacji Chin i Indii.
Tymczasem reprezentacja mężczyzn zwyciężyła w VII rundzie z Czarnogórą i Chorwacją.
REKLAMA
Polska w kategorii Open zajmuje 13. miejsce spośród 150 państw biorących udział w turnieju. W kategorii kobiet - nasze szachistki znajdują się na wysokiej ósmej pozycji.
man, Polski Związek Szachowy
REKLAMA