Zbrodnia nad jeziorem. Nie żyje Saad al-Hilli
Agencje informacyjne podają, tożsamość mężczyzny, który został zastrzelony w okolicach jeziora Annecy we Francji.
2012-09-06, 14:08
Posłuchaj
Nad jeziorem Annecy zginęło troje - prawdopodobnie brytyjskich turystów. Saad al-Hilli, był kierowcą samochodu znalezionego na leśnym parkingu. Ciała dwóch kobiet, najpewniej matki i babki, były na tylnym siedzeniu auta. Czwartą ofiarą strzelaniny jest francuski rowerzysta, którego zwłoki znaleziono niedaleko auta.
Według AFP Brytyjczycy przebywali na wakacjach na kempingu w Saint-Jorioz nad jeziorem Annecy, u podnóża Alp. Ciała odnaleziono w samochodzie stojącym na leśnym parkingu w spokojnej okolicy.
Masakrę przeżyły dwie dziewczynki, w tym czterolatka, którą znaleziono w aucie dopiero około północy ze środy na czwartek - poinformowała prokuratura. Obecność dziecka stwierdzono po około ośmiu godzinach od odkrycia morderstwa. Przez cały ten czas najpewniej nie ruszała się i leżała obok ciał - powiedział prokurator z Annecy, Eric Maillaud.
Życiu starszej, ciężko rannej dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo. Lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
PAP/BBC News/aj
REKLAMA