Samochód wbił się pod naczepę ciężarówki. Kierowca przeżył

Dramatyczny wypadek na A2. Samochód wbił się pod naczepę tira

Do bardzo niebezpiecznego wypadku doszło w sobotę nad ranem, na autostradzie A2. Na 271 kilometrze trasy w kierunku Warszawy auto osobowe Skoda Superb wjechało w ciężarówkę i wbiło się pod naczepę pojazdu. Pod relacjami strażaków z akcji pojawiają się komentarze z niedowierzaniem, że kierowca - biorąc pod uwagę stan auta po wypadku - nie zginął. 

Zdarzenie miało miejsce o godzinie 4.30. Samochód osobowy wbił się w tył naczepy ciężarówki, a 39-letni kierowca auta został zakleszczony wewnątrz zmiażdżonego pojazdu. Strażacy uwolnili mężczyznę za pomocą specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, a następnie poszkodowanego przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. 39-latek trafił do szpitala.

• Wielki pożar w Gdańsku. Sprawę już bada Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego 
• Strzały do kierowcy autobusu w Warszawie. Zatrzymany mężczyzna
• Tragiczny pożar na Mazurach. Cały dach stanął w ogniu, nie żyje jedna osoba

"Wjechał w ciężarówkę"

Na miejscu działania prowadziła policja oraz straż pożarna. - Jak ustalono na miejscu zdarzenia, kierowca Skody Superb nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał w ciężarówkę. Na skutek zdarzenia kierujący pojazdem osobowym został poszkodowany - poinformowała w rozmowie z Polsatnews.pl mł. asp. Malwina Laskowska z Komendy Powiatowej Policji w Turku. Funkcjonariuszka dodała, że 39-latek z samochodu osobowego doznał poważnych obrażeń.

REKLAMA

"Zastaliśmy auto wbite w tył naczepy"

Na miejsce wypadku zadysponowano zastępy z jednostek PSP w Turku i Koninie oraz jednostki OSP. W akcji brały udział m.in. Ochotnicza Straż Pożarna z Paprotni i Kun. "O godzinie 04.31 nasza jednostka została zadysponowana do wypadku samochodowego na 271 kilometrze autostrady A2 w kierunku Warszawy. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia zastaliśmy auto osobowe wbite w tył naczepy samochodu ciężarowego" - napisali strażacy z OSP Kuny.

"Działania nasze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wydostaniu osoby zakleszczonej w pojeździe za pomocą narzędzi hydraulicznych i przekazaniu osoby poszkodowanej zespołowi karetki pogotowia" - poinformowali.

REKLAMA

Ruch na A2 zablokowany był przez kilka godzin. Obecnie został częściowo przywrócony, ale kierowcy przejeżdżający tym odciniem autostrady muszą wciąż liczyć się z pewnymi utrudnieniami.

Źródła: OSP Paprotnia/OSP Kuny/Polsatnews.pl/Facebook.com/hjzrmb