Zamach na siedzibę ISAF w Kabulu. Zginęły dzieci
Nastoletni terrorysta wysadził się w powietrze w pobliżu wejścia do Camp Eggers. Stacjonuje tam 2.500 żołnierzy Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF).
2012-09-08, 11:16
Zginęło co najmniej sześć osób, a pięć zostało rannych. Ofiary to głównie dzieci, które gromadzą się przed wojskową bazą.
Szef kabulskiej policji poinformował, że zamachu dokonał 16-letni chłopiec, który podszedł pod kompleks Camp Eggers i zdetonował ładunek. Wcześniej mówiono o zmachowcu który podjechał przed bazę na motocyklu.
Do ataku doszło przed oficjalnymi obchodami 11. rocznicy śmierci Ahmada Szaha Massuda. Ten dowódca partyzanckiej armii Sojuszu Północy, jako jedynej walczącej w Afganistanie z talibami i Al-Kaidą, zginął w zamachu 9 września 2001 roku, dwa dni przed atakami terrorystów na USA. Podejrzewa się, że zabiła go Al-Kaida.
tj
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA