Mała Pola znalazła rodzinę. Teraz ma na imię Aria
Pod koniec września patrol polskich żołnierzy w Afganistanie natrafił na podejrzane zawiniątko na poboczu ruchliwej drogi. Okazało się, że jest to ręcznik, w którym znajduje się malutka dziewczynka.
2012-10-03, 19:07
Posłuchaj
Noworodka przekazano na oddział pediatryczny szpitala cywilnego w Ghazni. Stamtąd odebrali ja nowi rodzice - państwo Zaher. Rodzice wybrali dla Poli nowe, afgańskie imię - Aria.
- Nawiązuje ono do dawnej nazwy Afganistanu. Chcieliśmy podkreślić, że to nie tylko nasze dziecko, ale dziecko całego Afganistanu, bo w końcu zostało znalezione na ziemi afgańskiej. Bardzo długo czekaliśmy na dziecko i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że lekarze ze szpitala właśnie nas wybrali na nowych rodziców. Wiemy, że było wielu kandydatów - powiedział ojciec dziewczynki.
Przybrani rodzice Poli od dziesięciu lat starali się o dziecko. Pan Zaher jest właścicielem sklepu. Jego żona - Nahid zajmuje się domem. Oczy noworodka zostały pomalowane specjalnym proszkiem o nazwie Surma. Zapobiega on łzawieniu i - jak wierzą Afgańczycy - chroni przed urokami. Rodzice mieszkają blisko szpitala więc Pola jest pod stałą opieką.
Dodatkowo rodzina otrzymała od żołnierzy Polskiego Kontyngentu przybory do higieny osobistej oraz rzeczy do pielęgnacji noworodka.
REKLAMA
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, mr
REKLAMA