Gierkówka wiecznie żywa
Nazywana szumnie "autostradą", przez lata była uznawana za najlepszą drogę w Polsce. Decyzję o jej budowie podjęto w 1972 roku, uroczyste otwarcie z udziałem najwyższych władz PRL odbyło się 4 lata później.
2017-10-08, 07:00
Posłuchaj
8 października 1976 roku I sekretarz KC PZPR Edward Gierek oraz Prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz przecięli wstęgę na trasie Warszawa-Katowice.
- Nie ma chyba większej inwestycji w kraju, przy wznoszeniu której nie braliby udziału żołnierze. Tak jest i tutaj na trasie szybkiego ruchu, która dzisiaj odwiedziliśmy – relacjonował na antenie Polskiego Radia Marek Matysek.
Droga miała na całej długości dwie jezdnie, na modernizowanych fragmentach zbudowano obwodnice większości miast. Jedyną dużą miejscowością, w której tego nie zrobiono była Częstochowa. Ale nie tylko na to rozwiązanie skarżyli się kierowcy. Największym utrapieniem były kolizyjne skrzyżowania. Z czasem pojawiły się koleiny, ograniczenia prędkości i fotoradary.
Dlaczego trasę Warszawa – Katowice nazwano "gierkówką"? Bo to Edward Gierek, ówczesny I sekretarz KC PZPR podjął decyzję o jej budowie. Pochodził ze Śląska, miał willę w Ustroniu, mieszkał w Katowicach.
REKLAMA
REKLAMA