Kleopatra nie taka straszna. Rzym przetrwał
Obawy, że pierwsze jesienne burze okażą się dla stolicy Włoch katastrofą, nie sprawdziły się.
2012-10-16, 08:48
Posłuchaj
Panika, którą wywołały władze komunalne, apelując do mieszkańców, by nie wychodzili z domów i zapowiadając zamknięcie szkół i urzędów, okazała się nieuzasadniona. Cyklon Kleopatra przeszedł nad Rzymem energicznym, ale szybkim krokiem - skończyło się na normalnej burzy, która jak zawsze zakłóciła ruch kołowy i dała się we znaki mieszkańcom południowych peryferii.
Jak powiedział szef obrony cywilnej Franco Gabrielli, była to przygrywka do tego, co czeka Włochy jesienią i zimą. Dlatego zamiast bić na alarm i zapowiadać katastrofę, lepiej będzie przygotować się na każdą ewentualność. Tak czy inaczej - dodał Gabrielli - nie może być mowy o prewencyjnym zamykaniu szkół i urzędów, bo to niepoważne.
W ubiegłym roku z powodu gwałtownych opadów i ich konsekwencji życie straciło 50 osób.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA