Drugi dzień protestów studentów w Hiszpanii
Pod hasłami "szkoła publiczna dla wszystkich" tysiące studentów i licealistów wyszły na ulice Madrytu i innych miast Hiszpanii, by protestować przeciwko cięciom budżetowym, które dotykają też edukację.
2012-10-17, 20:43
- Pieniądze bankierów dla pracowników szkół - skandowali młodzi ludzie, z których wielu było ubranych w zielone T-shirty; stroje te stały się symbolem manifestacji organizowanych na wezwanie Zrzeszenia Studentów.
Ok. 3 tysięcy osób manifestowało w Barcelonie (na północnym wschodzie), kilka tysięcy - w Walencji (wschód); ich pochody odbywają się w ramach trzydniowego strajku studentów i uczniów, który ma się zakończyć w czwartek manifestacją. Mają na nią przybyć też nauczyciele i rodzice.
Demonstrujący protestują przeciwko zwolnieniom wykładowców i nauczycieli, co prowadzi do przepełnienie klas i sal wykładowych. Studenci skarżą się też na podwyżki wpisowego.
Zaangażowany w przeprowadzenie bezprecedensowej kuracji oszczędnościowej rząd Mariano Rajoya chce zaoszczędzić 150 mld euro w latach 2012-2014.
REKLAMA
Plan wynikający z projektu budżetu na przyszły rok obejmuje cięcia i oszczędności wartości 65 mld euro, o których rząd poinformował już w lipcu. Zakłada m.in. ograniczenie wydatków w budżetówce, służbie zdrowia i edukacji, mniejsze budżety regionów oraz większe wpływy z podatku VAT.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
to
REKLAMA