Bez domów, noclegu... Trwa dramat nowojorczyków
Zapewnienie ogrzewanych kwater dla kilkudziesięciu tysięcy osób. To jedno z głównych zmartwień przed nadejściem zimy władz Nowego Jorku.
2012-11-04, 18:19
Po przejściu huraganu Sandy w domach bez ogrzewania pozostaje - według podanych przez burmistrza Michaela Bloomberga szacunków - od 30 do 40 tysięcy osób. Władze miasta otwierają ogrzewane schroniska w obszarach pozbawionych elektryczności, a także rozdają koce osobom, które zdecydowały się zostać w nieogrzewanych domach.
Huragan Sandy uderzył w Stany Zjednoczone 29 października. W całym kraju spowodował śmierć 106 osób, w samym Nowym Jorku - 40.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj
REKLAMA
REKLAMA