Putin zdymisjonował ministra obrony. Korupcja

Po ujawnionym niedawno skandalu korupcyjnym w ministerstwie prezydent Władimir Putin zdymisjonował Anatolija Sierdiukowa, zastępując go Siergiejem Szojgu.

2012-11-06, 10:05

Putin zdymisjonował ministra obrony. Korupcja
Siergiej Szojgu u Władimira Putina. Foto: kremlin.ru

Posłuchaj

Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) z Moskwy
+
Dodaj do playlisty

Po pięciu latach Anatolij Sierdiukow został zdymisjonowany w trybie natychmiastowym. Według portalu LifeNews minister został zaskoczony nagłym telefonem w poniedziałek wieczorem. Wezwany na Kreml stawił się, by 10 minut później wyjść "ze smutnym wyrazem twarzy" ze spotkania z prezydentem Putinem.

W komunikacie kancelarii prezydenta napisano, że decyzja ma "stworzyć odpowiednie warunki dla obiektywnego śledztwa" w sprawie wyprzedaży nieruchomości rosyjskiego MON za bezcen. Media osobiście wiążą Sierdiukowa z korupcją, której skalę ocenia się na około 100 milionów dolarów.

Siergiej Szojgu dotychczas pełnił rolę ministra ds. sytuacji nadzwyczajnych, które w Rosji kontroluje służby ratownicze i koordynuje akcje w sytuacji m.in. kataklizmów powodziowych, ataków terrorystycznych czy katastrof. Szojgu był jednym z trzech przewodniczących specjalnej komisji zajmującej się wyjaśnianiem okoliczności katastrofy smoleńskiej.

Od wielu lat jest uważany za zaufanego człowieka Władimira Putina. Do 2005 roku był nawet przewodniczącym jego partii Jedna Rosja. W ministerstwie ds. sytuacji nadzwyczajnych trwał na stanowisku jeszcze od czasów Borysa Jelcyna. W Rosji znany jest też jako ekscentryczny kolekcjoner; jest m.in. posiadaczem samurajskich mieczy, których wartość szacuje się na około 40 mln dolarów.

REKLAMA

Jego nominacja, która zaskoczyła rosyjskie media, jest komentowana jako wzmocnienie armii. Zdymisjonowany Anatolij Sierdiukow był bowiem cywilem, pierwszym na tym stanowisku, podczas gdy Szojgu jest byłym generałem odznaczonym m.in. tytułem Bohatera Federacji Rosyjskiej.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej