Merkel w Londynie powalczy o miliardy
Brytyjski premier David Cameron będzie w środę bronił swego stanowiska w sprawie powstrzymania wzrostu budżetu Unii Europejskiej na kolejne siedmiolecie.
2012-11-07, 12:29
Posłuchaj
Będzie to główny temat jego spotkania na Downing Street z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Nawet podczas kończącej się w środę podróży nad Zatokę Perską i na Bliski Wschód premier Cameron nie omieszkał powtórzyć, że będzie bardzo stanowczo nastawał na ograniczenie wydatków przez Komisję Europejską. Londyn postuluje co najwyżej utrzymanie ich na obecnym poziomie, z uwzględnieniem inflacji. To stanowisko Camerona jest i tak bardziej stonowane niż skrzydła eurosceptyków w jego własnej Partii Konserwatywnej. Tydzień temu ponad 50 z nich pospołu z opozycją pokonało rząd w Izbie Gmin, głosując za cofnięciem zgody nawet na rewaloryzację inflacyjną budżetu Unii. Nie było to głosowanie wiążące dla premiera, ale i tak stoi on na najdalej wysuniętej pozycji w kwestii europejskiego budżetu. Przeciwko sobie ma i Komisję, i większość państw członkowskich, w tym Polskę. David Cameron nie jest jednak całkiem odosobniony. Niemcy i 5 innych państw wnoszących najwyższe składki również nie chcą podniesienia budżetu o 5 proc., czego domaga się Komisja Europejska. Niemieccy politycy i tak postrzegają jednak Londyn jako siedlisko niepoprawnych eurosceptyków, którzy najchętniej - i jak najszybciej - opuściliby Unię.
REKLAMA