Warszawa: ekshumacje kolejnych ofiar katastrofy smoleńskiej
Ekshumacja jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej rozpoczęła się po godz. 4 w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Jednocześnie druga ekshumacja odbywa się na cmentarzu w warszawskich Pyrach.
2012-11-12, 06:00
Posłuchaj
Według niepotwierdzonych informacji, w Świątyni Opatrzności Bożej rozpoczęła się ekshumacja kapelana Warszawskiej Rodziny Katyńskiej ks. infułata Zdzisława Króla. Natomiast na cmentarzu w Pyrach trwa ekshumacja ks. profesora Ryszarda Rumianka, który był rektorem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Powodem przeprowadzanych z inicjatywy prokuratury ekshumacji są wątpliwości dotyczące określenia tożsamości ciał. "Wątpliwości, że mogło dojść do zamiany ciał, pojawiły się po analizie dokumentacji wytworzonej przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej, jak i ekspertyzach wykonywanych przez polskich biegłych" - wyjaśniała prokuratura.
Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>
We wrześniu w Warszawie i Gdańsku ekshumowano dwie ofiary katastrofy smoleńskiej. Po przeprowadzeniu badań genetycznych poinformowano, że doszło do zamiany ciała legendarnej działaczki "Solidarności" Anny Walentynowicz z ciałem wiceprzewodniczącej fundacji "Golgota Wschodu" Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. Prokurator generalny Andrzej Seremet mówił wówczas, że przyczyną nieprawidłowej identyfikacji tych ciał było nietrafne ich rozpoznanie przez członków rodzin.
W drugiej połowie października dokonano ekshumacji ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego oraz innej ofiary - na wniosek rodziny nie ujawniono, o kogo chodziło. W tym przypadku również potwierdzono, że w 2010 roku doszło do błędnej identyfikacji tych ciał. Za błędną identyfikację zwłok prezydenta przeprosił ówczesny wiceszef MSZ Jacek Najder.
Jeszcze wcześniej wojskowa prokuratura dokonała ekshumacji trzech innych ofiar tragedii - Zbigniewa Wassermanna (w 2011 r.) oraz Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki (obie w marcu 2012 r.). Prokuratorzy informowali jednak wtedy, że nie mają wątpliwości dotyczących tożsamości tych ciał.
W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i inni przedstawiciele najwyższych władz państwowych.
IAR, PAP, kk
REKLAMA