Dramatyczna porażka "Słońc" z "Bykami"

Marcin Gortat zdobył 11 punktów i miał osiem zbiórek, ale jego zespół Phoenix Suns przegrał na własnym parkiecie 106:112 po dogrywce z Chicago Bulls.

2012-11-15, 14:26

Dramatyczna porażka "Słońc" z "Bykami"
Marcin Gortat

Była to piąta porażka "Słońc" w ich dziewiątym meczu w sezonie.
Polak grał 37 minut, trafił cztery z ośmiu rzutów z gry i wszystkie trzy wolne, miał także dwie zbiórki w ataku i sześć w obronie, jeden blok i raz sfaulował rywala.
Najwięcej punktów dla Phoenix zdobyli Luis Scola - 24 (także 14 asyst), rezerwowy Sebastian Telfair - 17, Goran Dragic i Michael Beasley - po 12. W drużynie gości najskuteczniejsi byli Carlos Boozer - 28 pkt i 14 zbiórek, Luol Deng i Joakim Noah (12 zb.) - po 21 oraz Richard Hamilton - 17.
Pierwsza dogrywka drużyny trenera Alvina Gentry'ego od 11 kwietnia 2011 roku nie przyniosła jej pomyślnego zakończenia. Szczęściem dla niej był już sam fakt, że do niej doszło.
W końcówce trzeciej kwarty skuteczniejsi w ataku koszykarze Bulls (50 procent wobec 40 rywali), m.in. po dwóch trzypunktowych akcjach Brytyjczyka Luola Denga, który do NBA został wybrany w drafcie właśnie przez Phoenix, prowadzili już 79:61 i wtedy zaczęła się pogoń gospodarzy.
Gracze rezerwowi i jedyny zawodnik pierwszej piątki Argentyńczyk Luis Scola zmniejszyli straty do pięciu punktów (86:91) na niespełna sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Wtedy wrócił na parkiet Gortat i po podaniu od Scoli zdobył punkty spod kosza lewym hakiem, ustalając swój dorobek w meczu.
Do remisu 100:100 doprowadził P.J. Tucker na 9,4 sekundy przed końcem spotkania. Na początku dogrywki polski środkowy wygrał wznowienie z Noahem, ale zaraz szóste przewinienie popełnił Scola i w zespole gospodarzy zabrakło zawodnika, który potrafiłby w tej stresującej sytuacji zdobyć punkty. Po kolejnych nieskutecznych akcjach Suns rywale odskoczyli na dziewięć punktów (101:100) i tej różnicy nie udało już się odrobić.
Gortat nie może tego meczu zaliczyć do udanych. Od początku nie mógł się wstrzelić z półdystansu - spudłował wszystkie cztery takie próby w meczu. Nie dostawał podań od kolegów i rzadko atakował kosz rywali.
Na pozycji środkowego przegrał zdecydowanie z Noahem pojedynek synów znanych sportowców (Yannick Noah był znakomitym tenisistą, Janusz Gortat - bokserem), gdyż Francuz do swojego czwartego w sezonie double-double (21 pkt, 12 zbiórek) dodał jeszcze pięć asyst, dwa bloki, przechwyt, a także cztery faule i trzy straty, co też świadczy o aktywności i zaangażowaniu w grę.
Polski jedynak w NBA stracił po tym spotkaniu pozycję lidera w klasyfikacji bloków, którą dzielił z Serge'em Ibaką z Oklahoma City Thunder. Reprezentant Hiszpanii w zakończonym wcześniej przegranym nieoczekiwanie przez jego zespół 97:107 spotkaniu z Memphis Grizzlies cztery razy stopował rzuty rywali i objął samodzielne prowadzenie w tym rankingu.
W kolejnym meczu Suns zagrają w piątek na wyjeździe z Los Angeles Lakers. W roli coacha tego zespołu ma zadebiutować zatrudniony przed kilku dniami Mike d'Antoni, ostatni trener Phoenix przed Gentrym.
Gortata czeka kolejny trudny pojedynek. Będzie miał okazję zmierzyć się pod koszami z Dwightem Howardem, swoim mistrzem i mentorem z okresu wspólnej gry w Orlando Magic.

Wyniki środowych meczów i tabele koszykarskiej ligi NBA:

Philadelphia 76ers - Detroit Pistons       76: 94       
Boston Celtics - Utah Jazz                 98: 93       
Milwaukee Bucks - Indiana Pacers           99: 85       
Houston Rockets - New Orleans Hornets     100: 96       
Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies  97:107       
Minnesota Timberwolves - Charlotte Bobcats 87: 89       
Dallas Mavericks - Washington Wizards     107:101      
Phoenix Suns - Chicago Bulls              106:112 (po dogrywce)
Los Angeles Clippers - Miami Heats        107:100      
Golden State Warriors - Atlanta Hawks      92: 88 

Tabele:

EASTERN CONFERENCE


ATLANTIC DIVISION
                 Z P Proc.        
1. NY Knicks     5 0 1.000        
2. Brooklyn      4 2 .667
3. Boston        5 3 .625                 
4. Philadelphia  4 4 .500         
5. Toronto       2 6 .250         

CENTRAL DIVISION
1. Milwaukee     5 2 .714         
2. Chicago       5 3 .625         
3. Indiana       3 6 .333         
4. Cleveland     2 6 .250         
5. Detroit       1 8 .111            

SOUTHEAST DIVISION
1. Miami         6 3 .667         
2. Charlotte     4 3 .571         
2. Atlanta       3 4 .429         
4. Orlando       2 5 .286         
5. Washington    0 7 0           

WESTERN CONFERENCE

NORTHWEST DIVISION
1. Oklahoma City 6 3 .667         
2. Minnesota     5 3 .625
3. Denver        4 4 .500           
4. Utah          4 5 .444         
5. Portland      3 5 .375         

PACIFIC DIVISION
1. LA Clippers   6 2 .750
2. Golden State  4 4 .500         
3. Phoenix       4 5 .444        
4. LA Lakers     3 5 .375         
5. Sacramento    2 6 .250         

SOUTHWEST DIVISION
1. San Antonio   7 1 .875         
2. Memphis       6 1 .857
3. Dallas        5 4 .556         
4. Houston       4 4 .500         
5. New Orleans   3 3 .500         

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej