Protesty w Europie Środkowej. „Chemy żyć, nie trwać”

Dziesiątki tysięcy osób wyszły na ulice w stolicach Słowenii i Bułgarii, demonstrować mają też Czesi.

2012-11-17, 16:40

Protesty w Europie Środkowej. „Chemy żyć, nie trwać”

W mającej dwa miliony obywateli Słowenii, w demonstracji wzięło aż 30 tysięcy osób. Największy plac stolicy kraju Lublany wypełnili związkowcy, studenci i emeryci z całej Słowenii.

Na transparentach wypisali "Chcemy żyć, nie trwać" i "Polityka oszczędności = recesja". Zdaniem organizatorów demonstracji winę za obecny kryzys ponoszą chciwi kapitaliści.

Jeden z największych marszów w ostatnich latach zorganizowano w Sofii. Tysiące Bułgarów protestowało przeciw cięciom wydatków, domagając się ustąpienia rządu, któremu zarzucają złe zarządzanie krajem w kryzysie. Marsz zorganizowała socjalistyczna opozycja.

Do protestów ma też dojść w Czechach. W 23. rocznicę Aksamitnej Rewolucji organizacje związkowe i kilkanaście inicjatyw obywatelskich zwołały antyrządową demonstrację pod hasłem „Demokracja - inaczej”.

REKLAMA

Główni organizatorzy protestu Inicjatywa „Stop rządowi” i krajowa centrala związkowa zwołali niezadowolonych ludzi na plac Wacława, na którym przed 23 laty dzięki serii demonstracji obalono komunizm w Czechosłowacji. Chcą w ten sposób wyrazić swoje niezadowolenie z polityki centroprawicowego rządu.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej