Obama w Birmie. Spotkał się z Aung San Suu Kyi
Z pierwszą powyborczą wizytą prezydent USA pojechał do Azji. Zaczął od Birmy, stamtąd odleciał do Kambodży na szczyt ASEAN.
2012-11-19, 07:11
Posłuchaj
Podróż Obamy do Azji ma na celu nawiązanie wszechstronnej współpracy z tym regionem świata - poinformował Bialy Dom. Ważnym przystankiem była Birma. Amerykański przywódca spotkał się tam z prezydentem Theinem Seinem, a także z wieloletnią działaczką opozycyjną, laureatką Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi.
Barack Obama przybył w poniedziałek do Birmy jako pierwszy urzędujący prezydent USA, dając tym samym wyraz - jak podkreślają komentatorzy - poparcia dla reform politycznych i gospodarczych w tym kraju po prawie 50 latach rządów wojskowych. Choć władzę sprawuje obecnie administracja cywilna, nie uwolniono wciąż jednak wszystkich więźniów politycznych.
Prezydent Obama rozmawiał z birmańskim przywódcą Theinem Seinem między innymi o przestrzeganiu praw człowieka. Poinformował go również o przekazaniu dodatkowych 170 milionów dolarów na pomoc w budowie demokracji.
Obama spędził w Birmie zaledwie 6 godzin, po czym odleciał do Kambodży, gdzie we wtorek i środę weźmie udział w szczytach ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej) i EAS (Szczyt Azji Wschodniej).
REKLAMA
PAP/IAR/agkm
REKLAMA