Bloger Azrael pożegnał się z czytelnikami
- Nie wiem, czy to nie jest moje ostatnie nagranie - tak rozpoczyna swoje najnowsze nagranie najbardziej znany z polskich blogerów politycznych Azrael Kubacki.
2012-11-22, 15:00
Przedstawiający się też jako "bezczelny bloger" liberał, "który zawsze będzie popierał liberalizm", w sieci obecny jest w kilku miejscach.
W najnowszym nagraniu, cichym głosem żegna się ze swoimi czytelnikami, choć jak podkreśla, ma nadzieję, że nie na długo. Wyjaśnia, że "czeka go operacja mózgu". Najprawdopodobniej zaplanowano ją na czwartek.
W umieszczonym na YouTube filmie podkreśla, że choć jest liberałem, to jego komentarze polityczne - według jego wiedzy - cieszyły się szacunkiem po różnych stronach sceny politycznej, a "przyjaciół w polityce" miał również po prawej stronie.
- To nie jest prawdą, że walczyłem tylko z kaczyzmem. Raczej z pewnymi odbiciami tego towarzystwa - mówi. I dziękuje "przyjaciołom", w tym politykom, którzy pomogli mu w obecnej trudnej chwili.
REKLAMA
Podkreśla, że chciałby aby Polska była krajem liberalnym. - Nieważne, czy lewicowym, czy prawicowym, ważne, że liberalnym. Dziękuję bardzo - kończy Azrael.
Gazeta Wyborcza/polskieradio.pl, tj
REKLAMA