Cole i Lampard na wylocie z Chelsea. Benitez zaczyna rządzić

"Myślę, że to najlepszy moment, aby ci tak zasłużeni dla angielskiego futbolu zawodnicy opuścili Stamford Bridge. Będę w klubie tylko przez siedem miesięcy. Gdybym miał dłuższy kontrakt, dwuletni lub trzyletni, miałbym większy wpływ na obsadę kadrową drużyny" - powiedział szkoleniowiec. Obaj piłkarze mają umowy do końca sezonu.
"Jako trener muszę podejmować wiele decyzji personalnych, dlatego jestem zadowolony, że w klubie jest dyrektor sportowy i to on bierze na siebie część odpowiedzialności za kontrakty" - dodał w wywiadzie dla sobotniego "Daily Mail" Benitez.
Funkcję dyrektora sportowego stołecznego klubu sprawuje Michael Emenalo. Benitez, pracujący poprzednio w Interze Mediolan, a wcześniej m.in. w FC Liverpool, zastąpił w Chelsea zwolnionego w tym tygodniu za brak sukcesów Di Matteo.
34-letni Frank Lampard i młodszy od niego o trzy lata Ashley Cole, "piłkarskie legendy", są w ostatnich latach współautorami najwiekszych sukcesów klubu, którego właścicielem jest rosyjski oligarcha Roman Abramowicz.
Pomocnik Lampard ma po jedenastu latach występów w Chelsea, do którego przeszedł z West Ham United, trzy mistrzostwa Premier League oraz kilku innych trofeów, w tym Puchar Europy. Lewy obrońca Cole gra w londyńskim klubie od 2006 roku (poprzednio występował w lokalnym rywalu - Arsenalu).
Beniteza zaprosił w czwartek na obiad Abramowicz i obaj panowie rozmawiali przez blisko trzy godziny. "Abramowicz zapoznał się z moimi propozycjami, zresztą rozmawialiśmy o wszystkim. Potrafi słuchać i myślę, że kolejne spotkania wyjaśnią wiele spraw" - powiedział Benitez.

 

ah, PAP