Tusk krytykuje radę nadzorczą PLL LOT
Premier Donald Tusk ocenił, że rada nadzorcza PLL LOT niewystarczająco szybko informowała o sytuacji spółki.
2013-01-04, 12:20
Dodał, że w radach nadzorczych spółek skarbu państwa zasiadają przedstawiciele rządu, którzy szybko powinni informować resorty o sytuacji w firmach.
- Przede wszystkim myślę o członkach rady nadzorczej, którzy - według informacji ministra skarbu - niewystarczająco szybko informowali o sytuacji w LOT. A jak wiadomo, właśnie rady nadzorcze w spółkach skarbu państwa są od tego. Tam są przedstawiciele rządu, żeby nas szybko informować, żeby te reakcje były szybsze - powiedział w piątek w Sejmie Tusk.
Dodał, że również reakcje resortu skarbu w poprzedniej i w obecnej kadencji "były późne".
Premier powiedział, że oczekuje od ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego, a także od szefów resortów gospodarki, finansów oraz transportu, precyzyjnej rekomendacji, a także informacji "co takiego się stało, że te reakcje są ewidentnie spóźnione, jeśli chodzi o radę nadzorczą".
Tusk pytany przez dziennikarzy, czy winny jest minister skarbu Budzanowski, stwierdził, że "nie, tego by nie powiedział".
REKLAMA
REKLAMA