Helena Marusarzówna - jej odwaga dorównywała urodzie
- Hela znała doskonale góry. Wiele razy przeprowadzała ludzi, przewoziła ważne dokumenty z Węgier do Polski. W marcu 1940 roku została aresztowana przez Gestapo - wspominała jej siostra Zofia.
2021-01-31, 05:35
103 lata temu urodziła się Helena Marusarzówna - najlepsza polska zawodniczka narciarska w latach 1936-1939.
- Od najmłodszych lata wykazywała duży temperament - mówiła jej siostra. - Była odważną, zaciętą dziewczyną. Na deskach zaczęła jeździć w dzieciństwie i, mimo że wtedy najpopularniejsze były konkurencje klasyczne, ona najbardziej lubiła zjazdy oraz slalomy.
Posłuchaj
Ze słynnego rodu Marusarzy
Urodziła się w Zakopanem. Była jednym z sześciorga dzieci Jana Marusarza i Heleny, córki Szymona Tatara, jednego z pierwszych przewodników tatrzańskich. Matka słynęła z niezwykłej urody - uwiecznił ją na obrazie sam Józef Mehoffer. Brat, też od wczesnych lat związany ze sportem, to słynny "król nart" - Stanisław Marusarz.
REKLAMA
Pierwsze kroki Helena, Stanisław i ich brat Jan, startujący, podobnie jak Helena, w konkurencjach alpejskich, stawiali na Lipkach, nieopodal zakopiańskiego domu. Narty mieli zrobione z desek, które przywiązywali do kierpców. Staszek, wybitny skoczek, sam budował swoje skocznie ze śniegu i gałęzi.
- Pamiętam, że pierwsze większe zawody Heli odbyły się w 1934 roku na Lipkach - wspomina Zofia. - Ukończyła wtedy szkołę podstawową. Radość była ogromna, bo zajęła jedno z pierwszych miejsc. W nagrodę otrzymała książkę.
Sukcesy sportowe
Był to czas, kiedy kobiety dopiero zaczynały zajmować się konkurencjami narciarskimi. - Dlatego Hela miała przyjemność poznać smak wielkich zawodów w Feldbergu, na parę miesięcy przed wojną, gdzie zajęła świetne 2. miejsce - słyszymy w audycji.
Helena Marusarzówna największe sukcesy odnosiła w slalomie i zjazdach. Dziewięciokrotnie zdobyła tytuł mistrzyni Polski. Zachwycała też swa urodą. Pozowała do zdjęć reklamowych, była dublerką w filmie "Halka", brała też udział jako modelka w rewii mody zimowej, zorganizowanej w Warszawie przed zakopiańskimi zawodami FIS w 1939 roku.
REKLAMA
Konspiracja
Brat Heleny Stanisław oraz siostra Bronisława prowadzili schronisko na Hali Pysznej. Po wybuchu wojny miejsce to stało się punktem przerzutowym dla kurierów tatrzańskich. Marusarzówna, podobnie jak Jan i Staszek, wyruszyła na przerzutowe szlaki. Pozostałe trzy siostry zostały łączniczkami Armii Krajowej.
Najstarszą Zofię Niemcy schwytali i osadzili w obozie w Ravensbrück, gdzie była 5 lat. Bronka i Marysia uciekły przez zieloną granicę, później trafiły do polskiej armii na Zachodzie. Po wojnie nie wróciły do kraju.
Helenę Gestapo złapało w marcu 1940 roku. - Niemcy osadzili ją w więzieniu Muszynie, potem w Nowym Sączu, a następnie w Tarnowie - wspominała po latach Zofia. - Hela do końca nie zdradziła swoich towarzyszy z konspiracji. Została rozstrzelana w Pogórskiej Woli 12 września 1941 roku. Miała wtedy zaledwie 23 lata.
Memoriał Marusarzówny i Czecha
Prochy Heleny Marusarzówny zostały przewiezione do Zakopanego. Uroczysty pogrzeb odbył się 27 listopada 1958 roku. Jest pochowana na Pęksowym Brzyzku, na Cmentarzu Zasłużonych w Zakopanem.
REKLAMA
Została pośmiertnie odznaczona Orderem Virtuti Militari oraz Krzyżem Walecznych.
Od 1946 roku w stolicy polskich Tatr jest rozgrywany memoriał, któremu patronują: Helena Marusarzówna oraz inny bohater z czasów wojny, najwszechstronniejszy polski narciarz okresu międzywojennego, trzykrotny olimpijczyk, taternik i ratownik górski, Bronisław Czech.
Wspominają ich najbliżsi - posłuchaj.
REKLAMA