Mirosław G. wygrał proces. Dostanie 120 tys. zł
Kardiochirurg pozwał swojego byłego pracodawcę, firmę Scanmed SA.
2013-01-21, 15:30
Mirosław G. domagał się od firmy Scanmed SA, dla której pracował jako konsultant medyczny, niewypłaconych wynagrodzeń, ryczałtów i odsetek oraz kar umownych z powodu wypowiedzenia mu umowy o świadczenie usług konsultacyjnych.
Sąd połączył do wspólnego rozpoznawania dwa pozwy doktora. Jeden dotyczył zapłaty 112,8 tys. zł, drugi - ponad 1 mln 466 tys. zł. Krakowski sąd zasądził na rzecz Mirosława G. łącznie 120 tys. zł z odsetkami. Wyrok nie jest prawomocny.
Ordynator kardiochirurgii ze szpitala MSWiA w Warszawie Mirosław G. w lutym 2007 roku został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne pod zarzutem zabójstwa pacjenta i przyczynienia się do śmierci innego. Usłyszał też kilkadziesiąt zarzutów korupcyjnych.
W 2008 roku został zatrudniony jako konsultant medyczny w Scanmedzie, miał też zostać ordynatorem oddziału kardiologii i kardiochirurgii w prywatnym szpitalu św. Rafała, którego ostatecznie Scanmed nie uruchomił.
4 stycznia br. stołeczny sąd skazał dr. Mirosława G. na rok więzienia w zawieszeniu i grzywnę za przyjęcie ponad 17,5 tys. zł od pacjentów. Uniewinnił go od 23 zarzutów, m.in. mobbingu. Przeciwko lekarzowi toczy się jeszcze proces w związku ze śmiercią pacjenta Floriana M., któremu pozostawiono w sercu gazę.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA