Napadali na banki z bronią w ręku. Ukradli 1,5 mln zł
Członkowie gangu, którzy napadli na 14 placówek pocztowych i bankowych staną przed sądem. Katowicka Prokuratura Apelacyjna przesłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
2013-02-26, 14:09
Posłuchaj
Prokurator Leszek Goławski (PR Katowice/IAR)
Dodaj do playlisty
Prokurator Leszek Goławski mówi, że schemat działania gangu był zawsze ten sam.
- Głównym organizatorem tych napadów była osoba, która była wcześniej wielokrotnie karana, m.in. za napady z bronią w ręku na poczty w województwie śląskim. Wymyślono sobie te napady w ten sposób, że osoby zamaskowane wbiegają do danej placówki, terroryzują pracowników atrapami broni lub bronią, zabierają pieniądze i uciekają - wyjaśnił Leszek Goławski.
Pięciu bandytów skradło w ten sposób 1,5 miliona złotych. Większość napadów miała miejsce na Śląsku, pierwszy - w Poznaniu.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
mr
REKLAMA