Zupa bez bomb
Reportaż Doroty Boniecka - Górny
2013-02-26, 20:30
Posłuchaj
W tygodniu zajmują się pracą zawodową lub studiami, a w weekend przygotowują, a następnie na Długim Targu w Gdańsku rozdają zupę biednym i bezdomnym, przekazując im zarazem pacyfistyczne ulotki. Chcą przez to uświadomić społeczeństwo, że kwota, którą przeznacza się na dwutygodniowe uzbrojenie wystarczy na roczne nakarmienie głodujących na całym świecie. Zawsze mają ze sobą materiały o Food Not Bombs (jedzenie zamiast bomb) - ruchu pacyfistycznym, który narodził się w USA na początku lat 80-tych, ale rozwinął się w całej Europie. W Gdańsku organizatorzy nie ograniczają się jedynie do wątku antywojennego. Starają się kłaść nacisk na sprawy lokalne, miejskie, bliższe ludziom. Dlatego ich ulotki mówią także o problemach społecznych: podwyższaniu czynszów komunalnych, likwidacji szkół…
REKLAMA