Justyna Kowalczyk miała ułatwione zadanie

Posłuchaj

Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego o biciu kolejnych rekordów przez Justynę Kowalczyk (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jarosz porównuje też sukces Justyny Kowalczyk, która zapewniła sobie czwarty w karierze triumf w PŚ w biegach narciarskich, do osiągnięcia Roberta Korzeniowskiego.
Polski chodziarz zdobył m.in. cztery złote medale igrzysk olimpijskich.
Polka zapewniła sobie czwarty w karierze triumf w Pucharze Świata w biegach narciarskich jeszcze przed rozpoczęciem środowego sprintu w Drammen. Na oficjalnej liście startowej nie ma bowiem Norweżki Therese Johaug, a tylko ona mogła wyprzedzić Polkę w klasyfikacji generalnej cyklu.
- Podobnie jak wyczyn naszego lekkoatlety, sukces Justyny wpisuje się złotymi zgłoskami w historię polskiego sportu - powiedział Jarosz.

Kowalczyk nie musiała obawiać się Bjoergen

Szkoleniowiec ten, wraz ze Stanisławem Mrowcą, trenował Kowalczyk w Maratonie Mszana Dolna. Przyznał on, że jego była podopieczna miała teoretycznie nieco ułatwione zadanie, gdyż Marit Bjoergen opuściła część zawodów PŚ.
- Była to jednak kwestia wyboru Norweżki. Wydaje mi się, że gdyby startowała we wszystkich imprezach rangi Pucharu Świata, to nie miałaby takich wyników w mistrzostwach świata. Nie ma co dyskutować o tej kwestii. Bjoergen przegrała w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata i tyle - powiedział Jarosz.
Trener, który obecnie pracuje w Witowie Mszana Górna (miejscowość odległa o kilka km od rodzinnej wsi Kowalczyk, Kasiny Wielkiej) potwierdził, że sukcesy Polki przyciągają do narciarstwa biegowego nowe osoby: - Jednak jeśli chodzi o powstawanie profesjonalnej bazy treningowej, to niewiele się dzieje. Co prawda budowane są trasy, ale mają one raczej charakter rekreacyjny. Nie wiązałbym tego z sukcesami naszej narciarki - dodał.

Czwarta Kryształowa Kula Justyny Kowalczyk

Kowalczyk Kryształową Kulę wywalczyła wcześniej w latach 2009-11, a przed rokiem musiała uznać wyższość Bjoergen. Z kolei sezon 2007/08 zakończyła na trzecim miejscu.
Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego dołączyła do Norweżki Bente Skari, która również czterokrotnie triumfowała w PŚ. Pięć sukcesów ma w dorobku jedynie Rosjanka Jelena Wialbe.
W tym sezonie sięgnięcie po Puchar Świata to największy sukces polskiej narciarki. W mistrzostwach świata w Val di Fiemme zdobyła jeden medal - srebrny - w biegu na 30 km. Wcześniej po raz czwarty z rzędu triumfowała w prestiżowym Tour de Ski.

man