Real Madryt bez Jose Mourinho? "Nigdzie się nie wybieram"

Mourinho uznał za nieprawdziwe doniesienia hiszpańskich mediów jakoby po zakończeniu sezonu 2012/2013 miał opuścić Real. Zanegował istnienie rzekomego porozumienia o wcześniejszym rozwiązaniu kontraktu z klubem, który obowiązuje do lipca 2016 r.

- Nie istnieje żadna tego rodzaju umowa. Informacja ta jest wymysłem hiszpańskich mediów - powiedział Mourinho.

Portugalski trener zapewnił, że w sytuacji ewentualnego rozwiązania umowy z Królewskimi będzie rozpatrywał oferty z państw, których językami włada. Wskazał na Włochy, Anglię, Hiszpanię i Francję jako potencjalne miejsce jego przyszłej pracy.

- Nie wyobrażam sobie abym mógł żyć w kraju, którego językiem się nie posługuję - stwierdził.

REKLAMA

Ronaldo vs. Messi

Mourinho przyznał, że fakt bycia Portugalczykiem nie ułatwia mu pracy w lidze hiszpańskiej. - W innych krajach, w których wcześniej pracowałem, moja narodowość nie miała znaczenia. W Hiszpanii jest niestety czynnikiem niekorzystnym - dodał.

Według niego Cristiano Ronaldo bardziej zasługiwał na tytuł najlepszego piłkarza świata ub.r. niż Lionel Messi, który został zwycięzcą plebiscytu FIFA.

- Piłka nożna to gra zespołowa i poza indywidualnymi występami, liczą się też wyniki całej drużyny. Cristiano z kolegami z Realu zdobył w 2012 roku mistrzostwo ligi hiszpańskiej, a poza tym zagrał dobre Euro, na którym Portugalia dotarła do półfinału - odnotował Jose Mourinho.

mr

REKLAMA