Złodziej wymierzył w głowę policjanta... broń nie wypaliła
Policjant z Lubina cudem uniknął śmierci. 24-letni złodziej wyrwał funkcjonariuszowi pistolet, odbezpieczył i pociągnął za spust.
2013-03-25, 12:36
Posłuchaj
Na szczęście broń nie wypaliła, bo w komorze nabojowej nie było pocisku. Prokuratura chce oskarżyć napastnika o próbę zabójstwa policjanta.
To mieszkańcy poinformowali oficera dyżurnego o tym, że przy samochodach na parkingu najprawdopodobniej kręcą się złodzieje. Patrol pojawił się natychmiast. Doszło do próby zatrzymania złodziei.
Wtedy wywiązała się szamotanina między przestępcą i funkcjonariuszem. Napastnik wyciągnął policjantowi broń z kabury, skierował w kierunku głowy, odbezpieczył i...nastąpił suchy trzask iglicy.
Przestępca przed pociągnięciem za spust na szczęście zapomniał o przeładowaniu broni. Obaj złodzieje to mieszkańcy powiatu średzkiego. Przebywają w Policyjnej Izbie Zatrzymań. 24-latkowi grozi kara od 12 lat więzienia do dożywocia. Prokuratura wstępnie chciała mu postawić zarzut czynnej napaści na policjanta. W tej chwili wiadomo, że postępowanie będzie jednak prowadzone w sprawie próby zabójstwa funkcjonariusza na służbie.
REKLAMA
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach
IAR, to
REKLAMA