Piotr Żyła: czego się nie robi dla Narodu, "Ambasador Jamajki" umówił się z Prezydentem RP
Po mistrzostwach Polski w skokach, w których Piotr Żyła zdobył "brąz", pora na inne obowiązki. Samozwańczy ambasador Jamajki wraz z kolegami na ważnym śniadaniu: dojdzie do spotkania na szczycie - poinformował Żyła.
2013-03-28, 09:10
We środę na dużej skoczni w Wiśle-Malince odbył sie indywidualny konkurs mistrzost Polski. Tytuł mistrza Polski wywalczył Maciej Kot. Na podium konkursu stanęli także Kamil Stoch i Piotr Żyła.
Piotr Żyła ocenił swój start jako bardzo dobry. - Pierwszy skok trochę zepsułem, ale drugi był taki, na jaki mnie stać. Trzecie miejsce jest dobre. Koledzy byli dziś w lepszej formie. Mamy świetną drużynę, a każdy może wygrać zawody - powiedział.
Żyła na pytanie co będzie robił od czwartku, już po zakończeniu sezonu, odparł: "Jutro się obudzę i ponoć idziemy do prezydenta". Zawodnik dodał, że powoli przeraża go już medialny zgiełk wokół niego. - Trochę mnie to już przeraża. Przestaję to ogarniać - mówił z uśmiechem.
Spotkanie z prezydentem oraz zadowolenie po mistrzostwach Piotr Żyła potwierdził na swoim profilu na facebooku (pisownia oryginalna): jest i bronze medal:-))) walka była dziś przednia:-))) no w pierwszym troszke zmaściłem, ale nie dużo:-))) ale za to drugi był wyborny:-))) a na zakączenie Mistrz Polski dziś stawiał pizze:-P tylko szkoda, że za 5h już jemy śniadanie z Prezydentem RP:-))) szczerze wolałbym obiad, bo na śniadaniu raczej nie bede głodny:-))) ale czego sie nie robi dla Narodu, w końcu dojdzie do spotkania na szczycie z ambasadorem Jamajki:-))) - napisał pozytywnie zakręcony skoczek.
REKLAMA
ah
REKLAMA