Wyrzucili ją z samolotu bo nie była Żydówką
Francuskie linie Air France zostały ukarane przez sąd za dyskryminację. Sprawa dotyczyła młodej kobiety, działaczki propalestyńskiej.
2013-04-04, 20:53
Posłuchaj
W kwietniu 2012 roku obsługa Air France wyprosiła 30-letnią Hori Ankour z pokładu samolotu lecącego z Nicei do Tel-Awiwu, gdyż, jak jej powiedziano, nie była ani obywatelką Izraela ani Żydówką.
Prokurator sądu w Bobigny pod Paryżem stwierdził, że nie wolno w demokratycznym kraju tolerować tego typu postępowania, gdyż jest to oczywista forma dyskryminacji. Jak zaznaczy prokurator "dzisiaj ktoś zapyta czy jest się Żydem, jutro muzułmaninem, a pojutrze homoseksualistą lub działaczem związkowym".
Przedstawiciel francuskich linii lotniczych tłumaczył się przed sądem, że nazwisko kobiety miało znajdować się, na przedstawionej przez władze izraelskie, liście osób niepożądanych w państwie hebrajskim.
Sąd zarządził ukaranie Air France grzywną w wysokości 10 tysięcy euro, wypłacenie przez francuskiego przewoźnika Hori Ankour 3 tysięcy euro tytułem zadośćuczynienia za straty moralne oraz uregulowanie kosztów wynajęcia adwokata przez kobietę.
REKLAMA
REKLAMA