PiS zaprzecza: nie wykorzystaliśmy utworu Zbigniewa Preisnera
Jak podało Radio ZET, kompozytor Zbigniew Preisner jest wściekły za wykorzystanie jego utworu podczas uroczystości w trzecią rocznicę pogrzebu Marii i Lecha Kaczyńskich.
2013-04-19, 12:25
Uroczystości odbyły się w czwartek w Krakowie. A ich organizatorzy mieli użyć bez zgody utwór Preisnera pt. "Miejcie Nadzieję".
PiS jednak temu zaprzecza. - Nie został wykorzystany, odtworzony, żaden utwór Zbigniewa Preisnera - poinformowało Biuro Prasowe partii.
Sam Preisner domaga się, by organizatorzy marszu przeszli z Wawelu na Rynek przepraszając go przez megafony za bezprawne wykorzystanie utworu. Jeżeli tego nie zrobią, to sprawa ma trafić do sądu.
- Oświadczam publicznie: nie jestem żadnym wyznawcą religii smoleńskiej. Nic mnie z tą grupą ludzi nie łączy. Nie jestem żadnym oszołomem, który wierzy w jakiś zamach. Mam tylko jedną prośbę do państwa z PiS, żeby naprawdę dali mi święty spokój i przestali używać mojej twórczości do własnych, politycznych celów - powiedział kompozytor Radiu ZET.
REKLAMA
PAP, tj
REKLAMA