Pożar w szpitalu pod Moskwą. Pacjent zaprószył ogień?

Zaprószenie ognia to najbardziej prawdopodobna przyczyna tragicznego pożaru w podmoskiewskim szpitalu psychiatrycznym. Ogień strawił jeden z budynków szpitala. Śmierć poniosło 38 osób.

2013-04-26, 13:14

Pożar w szpitalu pod Moskwą. Pacjent zaprószył ogień?
Tragiczny pożar pod Moskwą. Foto: PAP/EPA/RUSSIAN EMERGENCY MINISTRY'S MOSCOW REGION BRANCH PRESS SERVISE

Posłuchaj

Przyczyna tragicznego pożaru w szpitalu psychiatrycznym pod Moskwą. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Do zdarzenia doszło w czwartek w nocy. W budynku szpitala znajdowało się 41 osób. Uratowało się dwóch pacjentów i pielęgniarka. Zostali oni już wstępnie przesłuchani przez prokuratorów Komitetu Śledczego.

Z zeznań wynika, że do szpitala trafił mężczyzna uzależniony od narkotyków. Narkoman próbując walczyć z napadami boleści przypalał jednego papierosa od drugiego. Mógł wtedy zaprószyć ogień. Pacjenci, którzy zdążyli uciec z płonącego budynku twierdzą, że widzieli ogień na kanapie w świetlicy.

- Przesłuchiwany jest lekarz dyżurny, który znajdował się w sąsiednim budynku i pozostały personel medyczny. Po zakończeniu przesłuchań określimy zakres ich odpowiedzialności - poinformowała Irina Gumiennaja z Komitetu Śledczego.

W sobotę w rejonie podmoskiewskim obowiązywać będzie żałoba.

REKLAMA

''mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej