Rosyjskie polowanie na ekstremistów w Moskwie
Federalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że zatrzymano 140 osób "podejrzewanych o ekstremizm". Wśród nich jest 30 obcokrajowców.
2013-04-26, 21:22
Posłuchaj
Funkcjonariusze FSB przeprowadzili operację antyterrorystyczną w muzułmańskim domu modlitwy na Bulwarze Daniłowskim.
Miejsce to od kilku lat jest pod szczególną obserwacją rosyjskich służb. Twierdzą one, że w przeszłości wyznawcy islamu pobierający nauki na Bulwarze Daniłowskim przechodzili na stronę radykalnych organizacji ekstremistycznych. Cześć z nich działała później w oddziałach walczących z Rosją na Północnym Kaukazie.
To kolejna akcja FSB wymierzona w muzułmanów. W lutym w Petersburgu zatrzymano prawie 700 osób. Część środowisk muzułmańskich oburza się, że rosyjskie służby wciąż podejrzewają wyznawców islamu o ekstremizm.
W czwartkowym wystąpieniu telewizyjnym prezydent Władimir Putin sugerował, że ekstremizm nie wynika wprost ani z narodowości, ani z religii. „To nie kwestia nacji czy religii. To kwestia ekstremistycznego nastawienia tych ludzi” - oświadczył Putin.
REKLAMA
W Rosji mieszka ponad 20 milionów muzułmanów. Tylko w samej Moskwie jest ich ponad 3 miliony.
REKLAMA