Polski kierowca sprawcą wypadku pod Moskwą?
Rosyjska policja podejrzewa polskiego kierowcę o spowodowanie wypadku na trasie Kaługa - Moskwa. W zderzeniu ciężarówki z autobusem zginęły 3 osoby, a 30 zostało rannych.
2013-04-29, 11:24
Posłuchaj
Według służb prasowych rosyjskiej policji, dwoje rannych jest w ciężkim stanie. Życiu pozostałych, w tym polskiemu kierowcy, nie zagraża niebezpieczeństwo. Troje zabitych to pasażerowie autobusu.
Polski kierowca, 46-letni Jacek S., został poraniony szkłem i przebywa w szpitalu.
- Są z nim w kontakcie polscy dyplomaci - powiedział Polskiemu Radiu Maciej Jakubik z polskiej ambasady w Moskwie. Ambasada jest też w stałym kontakcie z lekarzami ze szpitala oraz z rosyjskimi służbami policyjnymi. - Kiedy kierowca wyjdzie z kliniki, zostaną wobec niego podjęte "działania wyjaśniające" - dodał przedstawiciel polskiej ambasady. Zapewnił, że nasza placówka dyplomatyczna w Moskwie będzie obserwować rozwój sytuacji i w razie potrzeby zaoferuje pomoc.
Do wypadku doszło 130 km od Moskwy, w obwodzie kałuskim. Polska ciężarówka zjechała na lewy pas i czołowo zderzyła się z autobusem.
REKLAMA
REKLAMA