LG sprzedaje już telewizory z zakrzywionym ekranem
LG Electronics, jako pierwszy producent na świecie, rozpoczął właśnie przedsprzedaż 55-calowych telewizorów OLED TV Model 55 EA9800 z zakrzywionym ekranem.
2013-04-30, 11:16
Od wtorku, ponad 1400 sklepów LG w Korei Płd. rozpoczyna przyjmowanie zamówień na ten model, oferowany w cenie 15 milionów KRW (w przybliżeniu 43 000 zł). Tym samym LG Electronics jest pierwszym i jedynym producentem, który wprowadził na rynek koreański telewizor OLED oraz telewizor OLED z zakrzywionym ekranem.
W swojej strategii LG planuje zająć czołową pozycję w segmencie OLED, w którym, według przewidywań firmy DisplaySearch, do roku 2016 sprzedaż osiągnie nawet 7 milionów sztuk.
- Telewizor OLED z zakrzywionym ekranem nie tylko potwierdza pozycję firmy LG, jako lidera w dziedzinie wyświetlaczy nowej generacji, lecz także wyraża jej dążenie do dostarczania konsumentom najbardziej ekscytujących technologii telewizyjnych, jakie są obecnie dostępne - powiedział Havis Kwon, Prezes i Dyrektor Generalny firmy LG Electronics Home Entertainment.
Nowy model EA9800 jest pierwszym telewizorem wyposażonym w ergonomiczny, zakrzywiony ekran, zapewniający w domowych warunkach wrażenia podobne do tych, znanych z kina IMAX. W wyniku prac badawczych trwających przeszło pięć lat, opracowano optymalne zakrzywienie ekranu, które sprawia, że wszystkie punkty powierzchni wyświetlacza są jednakowo oddalone od oczu widza. Dzięki temu, unika się zniekształceń na brzegach ekranu czy zacierania się szczegółów.
Telewizor ma tylko 4,3 milimetra grubości i waży niespełna 17 kilogramów, a dzięki opatentowanej technologii WRGB wyświetla zadziwiająco żywy i realistyczny obraz. Wyjątkowy system z czterema subpiskelami zawiera dodatkowy, biały subpiksel współpracujący z konwencjonalnymi subpikselami (czerwonym, niebieskim i zielonym), co pozwala na uzyskanie idealnego odwzorowania barw. Ponadto, stosowana wyłącznie przez LG funkcja korekcji kolorów Color Refiner dodatkowo poprawia odwzorowanie tonalne, umożliwiając uzyskanie żywszych i bardziej naturalnych barw niż kiedykolwiek wcześniej.
REKLAMA