Tymoszenko wolna? Ukraina wykona wyrok Trybunału
Ukraińskie ministerstwo sprawiedliwości obiecuje, że wykona wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie Julii Tymoszenko. Kijów czeka, aż orzeczenie się uprawomocni.
2013-04-30, 21:53
Posłuchaj
Trybunał stwierdził, że była premier Ukrainy została aresztowana niezgodnie z konwencjami międzynarodowymi. Ukraińskie ministerstwo sprawiedliwości ma zamiar zapoznać się wnikliwie z wyrokiem i ewentualnie odwołać się od niego. Obydwie strony mają na to 3 miesiące. Resort zapewnia, że gdy orzeczenie się uprawomocni, Ukraina zrobi wszystko, aby je wykonać.
Władysław Zabarski, który jest prawnikiem rządzącej Partii Regionów, podkreśla, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o wyjściu Julii Tymoszenko na wolność, czy o tym, że Trybunał uznał ją za więźnia politycznego. Jego zdaniem, w wyroku nie ma bezpośrednich odniesień do prześladowań politycznych.
Przedstawiciele władz zwracają także uwagę, że Trybunał nie potwierdził, iż w stosunku do Julii Tymoszenko stosowano tortury, a także tego, że nie udzielono jej odpowiedniej pomocy medycznej. Tymczasem opozycja, w tym była premier, jest zadowolona z decyzji Trybunału. Jej przedstawiciele przekonują, że jest to poważny krok do wyjścia Julii Tymoszenko na wolność.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA