Solarny samolot leci nad USA. Pierwszy sukces
Pierwszy etap ekscentrycznej podróży zakończony bezpiecznie. Zasilany bateriami słonecznymi szwajcarski samolot "Solar Impulse” pokonał drogę z San Francisco w Kalifornii do Phoenix w stanie Arizona.
2013-05-04, 11:57
Posłuchaj
Rafał Motriuk o podróży solarnego samolotu, (IAR)
Dodaj do playlisty
Lot trwał 18 godzin. "Solar Impulse” ma przelecieć z zachodu na wschód USA. Ostatnim etapem jest Nowy Jork. W trakcie podróży przewidziane są międzylądowania, by mieszkańcy kilku stanów mogli obejrzeć tę niezwykłą maszynę.
Samolot ma na skrzydłach dwanaście tysięcy ogniw słonecznych, które napędzają elektryczne silniki. Przewidziana średnia prędkość lotu to 69 kilometrów na godzinę. Za sterami siedzi pomysłodawca, Szwajcar, Bertrand Piccard. Za dwa miesiące ma zakończyć misję na nowojorskim lotnisku Kennedy’ego. Za dwa lata Piccard chce odbyć lot dookoła świata.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA