Spektakularna ucieczka prezesa Polonii Warszawa. Król "dał nogę" pod eskortą policji
Po kilku godzinach negocjacji w PZPN, w sprawie licencji Polonii na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie, prezes Polonii Warszawa Ireneusz Król z siedziby związku musiał uciekać radiowozem.
2013-05-14, 10:00
Posłuchaj
Przed budynkiem na Króla czekało kilkudziesięciu kibiców Polonii domagających się ustąpienia znanego z niesłowności i niewypłacalnego prezesa. Kibice zamierzali wręczyć prezesowi między innymi starą, śmierdzącą rybę. Król podarunku jednak nie przyjął. Wsiadł do wcześniej zamówionego radiowozu i w pośpiechu odjechał.
Król przyjechał do Warszawy, by negocjować w sprawie licencji Polonii na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie. Polonia ze względu na ogromne zadłużenie jest najbardziej zagrożona wykluczeniem z ekstraklasy.
REKLAMA
Kilka tygodni temu prezes zaproponował kibicom transakcję. Chciał sprzedać Polonię za złotówkę. >>> Polonia Warszawa do wzięcia! Król chce oddać klub za 1 PLN
Kilka godzin po tej propozycji wycofał jednak swoją ofertę. >>> Polonia Warszawa była do wzięcia za 1 PLN. Król: temat nieaktualny!
ah, polskieradio.pl
REKLAMA