Maria Alochina z Pussy Riot trafiła do więziennego szpitala

Strajk głodowy Alochina rozpoczęła w minioną środę, gdy uniemożliwiono jej udział w rozprawie odwoławczej w Sądzie Miejskim w Bierieznikach w Kraju Permskim, około 1300 km na wschód od Moskwy. 25-letnia Alochina odbywa tam karę dwóch lat pozbawienia wolności za „chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną”.
Maria Alochina nie jest jedyną więzioną członkinią Pussy Riot. Do obozu pracy trafiła również Nadieżda Tołokonnikowa, Jekatierinie Samucewicz wykonanie kary zawieszono.

W styczniu sąd odrzucił prośbę Alochinej o warunkowe zwolnienie, o które można ubiegać się po odbyciu połowy kary. W kwietniu odrzucono też wniosek Tołokonnikowej, która przebywa w kolonii karnej w Mordowii, około 600 km na południowy wschód od Moskwy. Obie uwięzione mają małe dzieci.

W liście z poniedziałkową datą, opublikowanym przez adwokatów Alochinej, można przeczytać, że władze więzienne próbują nastawiać przeciwko niej współwięźniarki przez zaostrzenie reżimu w kolonii i że robiono to jeszcze przed rozprawą, na której odrzucono wniosek Alochinej o przedterminowe zwolnienie warunkowe.

Rosyjskie media podają, że powodem hospitalizacji Alochinej był gwałtowny spadek ciśnienia.

REKLAMA

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP/mk