Google wykorzystuje nasze dane. Grozi mu 450 tys. euro kary
Francuski urząd ochrony danych osobowych CNIL dał w czwartek trzy miesiące koncernowi Google na zmianę reguł dotyczących prywatności danych użytkowników jego serwisów; w przeciwnym razie zagroził mu karami na łączną sumę 450 tys. euro.
2013-06-20, 15:38
Polityka firmy Google wykorzystywania danych osobowych użytkowników jej serwisów jest przedmiotem wspólnej akcji, zorganizowanej przez regulatorów rynku danych w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, Hiszpanii i Włoszech, a cały program pilotuje francuski CNIL. Internetowemu gigantowi grozi nałożenie kar lub restrykcji dotyczących działalności firmy we wszystkich 27 krajach UE.
CNIL dał w czwartek firmie trzy miesiące na wprowadzenie stosownych zmian. W przeciwnym razie Google'owi grozi kara wysokości 150 tys. euro, a następnie 300 tys. euro.
Francuski regulator podał, że do jego inicjatywy prawnej dołączyła się już Hiszpania, a regulatorzy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch i Holandii przyłączą się do niej do końca lipca. Kary grożące Google'owi w konsekwencji tych procedur mogą wynieść kilka milionów euro.
Już w październiku 2012 roku współpracujące ze sobą europejskie urzędy ochrony danych osobowych zażądały od Google'a przyjęcia w ciągu czterech miesięcy zmian, dostosowujących jego politykę prywatności do dyrektyw unijnych, chroniących prawo do prywatności mieszkańców UE.
REKLAMA